sobota, 2 kwietnia 2011

37,3

Jestem na siebie strasznie zła ponieważ dziś opuszczam lekcję gitary ;(  , a wszystko przez 37,3 stopni gorączki (wiem że to nie dużo , ale czuję się jakby ktoś rzucił mną o beton  (taki rozgrzany)) i inne objawy przeziębienia / grypy .
Dobrą wiadomością jest to że wczoraj pojechałam z mamą na totalne(choć ładne) zadupie* Warszawy - Ursynów  po Gitarę klasyczną :) . Jestem z niej bardzo zadowolona  i jeśli mi się uda to dziś wstawię jaj zdjęcie.

____________

* zadupie - nazywam tak miejsce , w którym nigdy nie byłam 
____________

Dziś pragnę przedstawić wam wyczepiaste songsy Bon Jovi z płyty 7800˚ Fahrenheit :




6 komentarzy:

  1. " zadupie - nazywam tak miejsce , w którym nigdy nie byłam " HAHAHAHAHA, Katarzynka mistrz. ♥ czekam na zdjęcie gitary i pozdrawiam cieplutko i wiosennie. ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Zadupie, hyhyhyhy.
    Płyta jest cała genialna + nie mogę się doczekać, by zobaczyć Twoją gitarę! *.*
    Zdrowiej skarbie,

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też nie mogę się doczekać aż zobaczę zdjęcie Twej gitary ! :D
    życzę zdrowia :>

    OdpowiedzUsuń
  4. jeśli ktoś chce kupić gitarę tam gdzie ja to, to się mieści na ulicy Wąwozowej 2 :

    http://maps.google.pl/maps?q=W%C4%85wozowej+2&um=1&ie=UTF-8&sa=N&hl=pl&tab=wl

    to jest trasa z ulicy fasolowej( polecam dojechanie kolejką)
    Gitary są tam naprawdę tanie.
    JULIO: są tam gitary elektryczne! (można wypróbować)

    OdpowiedzUsuń
  5. właśnie, szybkiego powrotu do zdrowia. :)

    OdpowiedzUsuń