czwartek, 31 marca 2011

Bon Jovi- amerykański zespół rockowy założony w 1983 roku przez Jona Bon Jovi

Historia zespołu:
Gdy Jon Bon Jovi skończył liceum zaczął pracować w studiu nagraniowym swojego kuzyna. Był chłopcem od wszystkiego, czyli roznosił kawę , mył podłogi i otwierał drzwi gwiazdom, a w nocy nagrywał swoje pierwsze piosenki .
Niedawno po zdobyciu tej pracy Jon zgłosił się do konkursu talentów organizowanego przez stację radiową . Poprosił Hugha McDonalda (obecnego basistę zespołu) aby nagrał wspólnie z nim piosenkę "Runaway", która potem stała się wielkim hitem radiowym!Uradowany tym sukcesem Jon wyruszył wraz z innymi muzykami w trasę ,aby promować utwór. W trakcie występów zainteresowało się nim kilka wytwórni płytowych....
     Jon miał już  przebój, kontrakt z wytwórnią płytową , lecz do szczęścia brakowało już (tylko) zespołu... na szczęście przypomniał sobie o swoim dawnym koledze: Davidzie Rashbaumie ( który grał z nim w zespole "Atlantic City Expressway" w liceum), następnie wykombinował Aleca Sucha - basistę , perkusistę Hectora Samuela Juana "Tico" Torresa , a gitarzystą z początku był  Dave Sabo . Swój pierwszy występ mieli w klubie Fast Line w New Jersey , gdzie zobaczył ich  po raz pierwszy Richie Sambora . Po występie Richie zgłosił się na przesłuchanie do zespołu . Z początku Jon był na  nie , ale po namowach Sambory pozwolił mu poćwiczyć wraz z zespołem ich piosenki . Ostatecznie Richie został przyjęty do zespołu. :)
~_~_~_~_~_~_~_~_~_~_~_~_~_~_~_~_~_~_~_~_~_~_~_~

W lutym 1984 roku Bon Jovi wydał swój pierwszy album (o bardzo skomplikowanej nazwie) -Bon Jovi , ten album nie był hitem ale też nie był zły ... fanom najbardziej się spodobał kawałek " She don't know me" ,a reszta piosenek "przeszła bez echa"....
                                                                          

" Slippery When Wet "  stało się ich przełomową płytą... piosenką promującą płytę była "You give love a bad name" i stała się ich pierwszym hitem , a dzięki następnej wydanej piosence "Livin On A Prayer" , cała płyta zajmowała  pierwsze miejsca w rankingach.....

                                                                      

Po trzech trasach koncertowych  Bon Jovi nagrało swoją kolejną płytę zatytułowaną New Jersey płyta okazała się kolejnym sukcesem dzięki piosenkom : "Bad Medicine" , "Born To Be My Baby" oraz "I'll Be There For You"

                                                                          

Tuż po ostatnim koncercie w Meksyku , po 5 latach spędzonych razem , każdy z członków zespołu wsiadł w oddzielny samolot i poleciał w 5 różnych miejsc.... Bon Jovi potrzebowało odpoczynku , a cały świat spodziewał się że grupa się rozpadnie... Na szczęście tak się nie stało i w 1992 roku zespół wydał kolejną płytę - "Keep The Faith" ,  która odniosła całkiem niezły sukces , podobnie jak ich kolejne tournee w roku 1993.
Po całym roku koncertowania w 1994 roku Alec Such odszedł z zespołu, podobno złamał ich ważną zasadę, mówiącą o omawianiu problemów w grupie i nie komentowaniu ich na zewnątrz ,lecz  hipotez jest bardzo dużo....

                                                                    

5 lat później w 2000 roku została wydana płyta "Crush" , a promującą ją singlem była wszystkim znana piosenka "It's My Life" , która odniosła ogromny sukces jak i cała płyta .

Ciekawostka:
zespół był (aż) przez  5 godzin w Polsce, a dokładniej w Warszawie , gdzie udzielili dużo wywiadów oraz troszkę pozwiedzali naszą stolicę zza czystych okien limuzyny. :)

Zgrabne podsumowanie:
Bon Jovi wydało 11 płyt oczywiście nie wszystkie zostały tu opisane , bo nie chcę was zanudzić :)
Zdobyli 120 platynowych płyt i 18 złotych
Istnieją już 28 lat (wliczając w to przerwy)

Jeśli zaciekawił was ten post wejdźcie na stronę : www.bonjovi.pl , a dowiecie się więcej o zespole :)

Przepraszam , za  długość posta , ale to jest mój ulubiony zespół i zawsze mam o nim wiele do powiedzenia.... a teraz Pioseneczki :


                                                                              








Nie chcę się chwalić ale....
W dniu moich urodzin jadę wraz z Natalią G. na koncert Bon Jovi(!) , a to jest już nie długo!!!!2 dni po koncercie dodam o tym posta!  Zapowiadają się najlepsze urodziny jakie kiedykolwiek będę miała ^^   ......

4 komentarze:

  1. IF I WAS YOUR MOTHER <333333333333

    OdpowiedzUsuń
  2. super super super! genialnie piszesz , ciekawie tak! widać w tym Twoją pasję do Bon Jovi! i uwielbiam BAD MEDICINE! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. no jest super! Fajny jest ten blog coraz bardziej! piosenki labo bardzo znam albo trochę ale wszystkie super szczególnie Livin i Bad... :D
    i mam nadzieje że koncert będzie super świetny!

    OdpowiedzUsuń